czwartek, 27 września 2012

BAJKA O KRAINIE DZIKICH ZWIERZĄT [23 września 2012]

[opowieść inspirowana filmem "Och! Pampalini!!!]

Dawno temu grupka młodych podróżników odkryła nieznaną nikomu krainę...  Wędrowali, wędrowali, aż u stóp pojawiły się wielkie jaskinie.


W jednej zamieszkała rodzina lwów: Lew Zygmunt z żoną Klaudią i małym Lewkiem Jonaszem. Lwy uwielbiały spacerować, dlatego Lew Zygmunt często wylegiwał się w Przystani Lwa, pod palmami. 



Sąsiedzi ich, Yeti, Niedźwiedź Szymon oraz Niedźwiadek Tymon, uwielbiali bawić się razem, dlatego po sąsiedzku wybudowali trampolinę, z której można było szybko wyskoczyć na Wyspę Zabaw, gdzie urzędowała Papuga Karolina, Tapir Wacław i Małpa Jasiu. "Ale tu jest pełno fajnych kółek do zabawy!" - cieszyły się zwierzęta.



"Patrzcie! Możemy kupić rowery, żeby podróżować przez pustynię" -  Tapir Wacław skomentował świeżo postawioną reklamę z rowerzystami - "Każdy rower kosztuje 25. To dużo? Ile to jest dwadzieścia pięć?" "To tyle co pięć rejsów w pięć godzin po Jeziorku Żyraf!" - krzyczał Małpa Jasiu. "Wcale nie, bo to tyle co dwanaście kokosów, dwanaście orzechów i jeden arbuz!" - wrzeszczała Papuga Karolina.



Całą dyskusję słyszały odpoczywające w cieniu Żyrafa Wiesia i Żyrafa Czesia. "Cześka, myślisz, że Ci wariaci przeniosą reklamę oraz Wyspę Zabaw blisko naszego Jeziorka Żyraf?" "Oby nie, Krokodyl Jamnek by się wściekł i je pozagryzał... Ja chcę spokojnie skubać listki w naszym Domu Żyraf i być daleko od tego zgiełku i wrzasku... Też sobie wymyślili! Reklama na środku pustyni!"


Daleko od Wyspy Zabaw, Domu Żyraf i Jaskiń, w Oceanie Złotych Ryb i Yetiego, zanurzał nos w wodzie Hipopotam Maciek. "Ffffmmm, ciekawe ile dziś złotych rybek złowię... i czy w końcu trafię na taką, która spełni moje życzenie..." - rozmarzony Maciek bowiem od lat podkochiwał się w Żabce Nadii, siostrze Żabki Weroniki i pragnął, aby ona go zauważyła i pokochała mocno. 



Nadia niestety była zabójczo zapatrzona w przystojne Węże, które dostojnie wiły się w pobliskim akwenie. "Wiesz Maćku, że niedługo cała nasza kraina zaroi się od nowych zwierząt? - panikowała Żabka Weronika - mają pojawić się wielbłądy, rysie, wilki i renifery!" "Renifery na pustyni??? - łapał się za łeb Hipopotam Maciek  - Świat całkowicie zwariował..."






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz